Są takie chwile w życiu, gdy potrzebujemy zaopiekować się sobą, zadbać o ciało i duszę, zatroszczyć się o samych siebie. Czasem życie zatrzymuje nas w biegu i zmusza do zastanowienia, czego tak naprawdę potrzebuję. Dobrze wtedy wyruszyć w podróż, daleką podróż na drugi koniec świata, bo często jest to także wyprawa w głąb siebie. I będąc gdzieś na rajskiej plaży i zwiedzając buddyjskie świątynie, jednocześnie odkrywamy zakamarki własnej duszy.Osobiście uważam, że tylko regularne wyjazdy w świat, pozwalają mi pozostać w stanie równowagi.